|
Dla tych, którym zdrowie zaczyna
sprawiać kłopoty.
I dla tych, którzy na razie nie narzekają na nic, i woleliby
utrzymać ten stan.
ODSIADUJEMY?
O skutkach wymuszonej, nienaturalnej pozycji podczas pracy
przy komputerze czytamy w obszernej publikacji "Jak
komputery wpływają na nasze zdrowie?" na stronach Polskiego
Towarzystwa Medycyny Rodzinnej: "Utrzymywanie takiej pozycji
przez kilka godzin powoduje pojawienie się trudnych do
umiejscowienia dolegliwości bólowych, które występują od
palców, dłoni i nadgarstka aż po bark, szyję i plecy."
Przypomnijmy, że pozycja siedząca uchodzi za najgorszą z
możliwych dla człowieka. A jak bardzo jest to pozycja
wymuszona, zwłaszcza jeśli z konieczności zachowujemy ją
przez czas dłuższy, oddaje potoczne określenie, które karę
pozbawienia wolności nazywa właśnie... "odsiadką".
Intuicja językowa bez zarzutu - zgodzi się każdy, komu
nieobce są męki tkwienia przed monitorem i wklepywania
danych, z dłonią na myszce, nierzadko bez możliwości
używania skrótów klawiaturowych. Podobnie żołnierz stojący w
pozycji na baczność poddany jest jednostronnemu statycznemu
obciążeniu. A może niektórzy pamiętają, choćby z literatury,
stosowaną kilkadziesiąt lat temu karę - stanie w kącie?
Wracajmy jednak do pracy przed komputerem. Dochodzi wówczas
do przetrenowania ręki obsługującej mysz, przy jednoczesnym
wymuszonym bezruchu pozostałych części ciała. W rezultacie
nieruchoma pozycja w połączeniu z mikroruchami - klikaniem i
uderzaniem w klawisze, powoduje charakterystyczne
usztywnienie nadgarstka i bóle okolicy łopatek. Dochodzi
do przemęczenia mięśni i ścięgien. Wywołane zostaje ono
monotonnym powtarzaniem tych samych czynności i
jednostronnym statycznym obciążeniem układu
mięśniowo-szkieletowego.
Jak przywołują autorzy publikacji na stronach Polskiego
Towarzystwa Medycyny Rodzinnej, "sprawnie piszący operator
komputera może wykonać nawet 240 znaków (tj. uderzeń w
klawisze) na minutę". Każdy palec piszącego wykonuje ten sam
ruch 1000 razy w ciągu godziny. Obliczono, że podczas
6-godzinnej sesji z komputerem poziom aktywności lewego
palca wskazującego i związanych z nią obciążeń jest
porównywalny z pracą nóg podczas 40-kilometrowego marszu."
Z badań przeprowadzonych w Niemczech i Australii wynika, że
operatorzy komputerów 7-12 razy częściej niż reszta
populacji cierpią z powodu bólów kończyn górnych i ramion (WRULD),
a osoby piszące na komputerze dłużej niż 5 godzin dziennie
są 12-krotnie bardziej zagrożone RSI niż inni pracownicy.
Jednak na wielu stronach ze wskazówkami, jak chronić się
przed ryzykiem WRULD ponawiać się będzie zalecenie, które
sprowadza się do stwierdzenia: im krócej - tym lepiej.
Cztery godziny dziennie pracy na stanowisku wyposażonym w
monitor komputerowy polski Kodeks Pracy uznaje za
dopuszczalny czas w przypadku kobiet w ciąży.
Nie dość, że znieruchomiali tkwimy nad klawiaturą przed
monitorem. Najczęściej nasze stanowisko pracy jest
niedostosowane do naszej budowy anatomicznej, co z kolei
sprzyja przyjmowaniu nienaturalnej postawy.
Natomiast sam tylko "brak aktywności ruchowej podczas
pracy biurowej powoduje spowolnienie krążenia krwi i
zmniejsza wydajność mięśni. Przy niewłaściwej pozycji
występują natomiast napięcia mięśniowe o małym natężeniu,
ale o długim czasie trwania. Narażone są na nie głównie
mięśnie gałkoruchowe [chodzi o narząd wzroku - red.],
mięśnie grzbietu, rąk, przedramion i nadgarstków." Na
podobne spowolnienie krążenia jesteśmy narażeni podczas
długiej podróży autokarem lub transkontynentalnego lotu,
przy której grozi bowiem zakrzepica.
Tym, jak zorganizowane winno być stanowisko pracy, aby
zmniejszyć uciążliwości związane z ruchami monotypowymi i
obciążeniem statycznym, zajmuje się ergonomia.
Warto też dodać, że RSI w przypadku osób pracujących przy
komputerze należy do dolegliwości kończyn górnych o
charakterze pozastawowym, "radionegatywnym". Artretyzm,
reumatyzm to inne przyczyny, które także mogą prowadzić do
bolesnych stanów zapalnych i ograniczenia sprawności
ruchowej. Ale nie mylmy RZS (Reumatoidalnego Zapalenia
Stawów) z RSI, jak zdarza się to jeszcze polskim lekarzom.
"Jak komputery wpływają na nasze zdrowie ?",Andrzej
Staniszewski, Maria Bujnowska-Fedak, - publikacja na
stronach Polskiego Towarzystwa Medycyny Rodzinnej. Źródło:
Wybrane zagadnienia z praktyki lekarza rodzinnego. T. 2
Zagadnienia kliniczne, problemy psychospołeczne,
profilaktyka, aspekty prawne (pod red. A. Steciwko).
Wydawnictwo Continuo, Wrocław 2000, ss. 121-139.
http://www.zmr.am.wroc.pl/tow/index_start.html
http://www.zmr.am.wroc.pl/tow/publikacje/komputery.html
Do wiadomości z tej publikacji będziemy wracać w kolejnych
omówieniach innych problemów zdrowotnych związanych z pracą
na stanowisku wyposażonym w monitor/terminal komputerowy.
Jest to bowiem obecnie bodajże najdokładniejsze, kompleksowe
omówienie wpływu komputera na zdrowie użytkownika na
stronach polskojęzycznych. Inna publikacja, z linkami, to
"Komputer a zdrowie" na stronach Stacji
Sanitarno-Epidemiologicznej w Świdnicy:
http://www.zdrowie.sanepid.pl/komputer/komputer.php
|
COFNIJ |
|